Zgon 90-letniego Żyda
powstańca z 1863 r.
UCZESTNIK BOJÓW 1863 R. ZNALAZŁSZY SIĘ W NĘDZY, UZYSKAŁ PENSJĘ POWSTAŃCZĄ.
STULETNI PRZEOR ŚWIADKIEM JEGO PRZEŻYĆ BOJOWYCH.
STARZEC ZMARŁ SKUTKIEM UPADKU ZE SCHODÓW.
POGRZEB Z HONORAMI WOJSKOWEMI.

Lwów, 26 czerwca.
Onegdaj zmarł we Lwowie niejaki Mojżesz Grünseid, lat 90, z Podkamienia k. Brodów, powstaniec r. 1863. Walczył pod gen. Wysockim, na froncie pod Radziwilłowem i został nawet odznaczony, gdyż podczas bitwy ocalił cały tabor. W r. 1921 wniósł Grünseid podanie do M. S. Wojsk. w Warszawie za pośrednictwem niższych władz prosząc o przyznanie mu emerytury, gdyż znajdował się w opłakanych stosunkach majątkowych. Jako świadka podał księdza klasztoru podkamienieckiego, stuletniego starca. który razem z nim walczył i został uznany jako powstaniec w randze porucznika.
W r. 1927 przyjechało dwóch oficerów z DOK. VI. i sfotografowało Grünseida, ponadto przyszło pismo z DOK. do urzędu gminnego z poleceniem natychmiastowego zawiadomienia najbliższego P. K. U. razie śmierci Grünseida. Po zatem przyznano Grünseidowi miesięcznie tytułem emerytury 125 zł.
Przed kilkoma tygodniami z okazji przyjazdu rabina, cudotwórcy husiatyńskiego do Lwowa, przybył do Lwowa również Grünseid i zamieszkał u krewnych przy ul. Ormiańskiej. Z powodu nieostrożności spadł ze schodów i potłukł się tak dalece, że odwieziony do szpitala wojskowego onegdaj zmarł.
Pogrzeb odbył się wczoraj z honorami wojskowemi, jednakowoż bez muzyki, a to na wyraźne żądanie krewnych.

Gazeta Poranna z dnia 27 czerwca 1928 roku, nr 8542