Logowanie
Nawigacja
Aktualnie online
Ostatnio Widziani
| ||
| ||
| ||
| ||
|
Statystyki
Artykułów: 379
Newsów: 253
Komentarzy: 1437
Postów na forum: 898
Użytkowników: 615
Shoutbox
..?page_id=9
pl będę zamieszczał genealogie rodów z Podkamienia, (dostęp dla grupy "Genealogia". Aby przynależeć należy wyrazić taka chęć
Ankieta
Pamiętaj - Ty też możesz pomóc!!
Wypełnij i wyślij ankietę dot. pomordowanych.
ANKIETA
Stowarzyszenie
A czy Ty zapisałeś/-aś się już do Stowarzyszenia Kresowego Podkamień?
DEKLARACJA
Ankieta
Musisz zalogować się, aby móc zagłosować.
Rozpoczęto: 05/07/2021 13:23
Archiwum ankiet
Identyfikacja
Genealogia
Księgi metrykalne
I Kataster
II Kataster
Ostatnie komentarze
Pochowana został...
(*) R. I. P.
Pani Bronisława ...
Poprawiłem błę...
Poprawna nazwa to...
Artykuły
Czyli w 2027 roku...
Po ponad 10 latac...
Faktycznie - popr...
07.06.1921 Telega...
07.06.1921 Telega...
Galeria
Wspomniane materi...
Dzień dobry. Dz...
Dzień dobry. To...
Syn Władysława ...
Siódmy od prawej...
Galeria2
Dziękuję. Zdję...
Dziękuję. Zdję...
To jest zdjęcie ...
To jest zdjęcie ...
To jest Stanisła...
Dodatkowe strony
[url]https://yout...
Teresa Liptak z d...
TRZEBA KRZYCZEC,N...
Nacjonalistyczne ...
President Coolidg...
Top komentatorzy
krystian | 404 |
harry | 321 |
swietojanski | 125 |
Ostatnie zdjęcia
Genowefa Pawluk (z. ...
Genowefa Pawluk (z d...
Jan Pawluk z żoną
Michał Świętojań...
Górnicka (z d. Świ...
Władysław Święto...
Iłowski Ryszard
Baczewicz Stanisław
Newsletter
Warto tam zajrzeć
Nawigacja
Tadeusz Stocki
Tadeusz Stocki
Pierwszego listopada 2004 roku. po wieloletniej i ciężkiej chorobie w wieku 88 lat, odszedł z naszych szeregów długoletni członek i kilkakrotny wicekomendant i komendant Placówki 74 w Toledo. Ohio. Kolega Tadeusz Stocki urodził się 16 maja 1916 r. syn Jana i Tekli w miejscowości Podkamień, woj. Tarnopol.
Powołany do służby wojskowej l marca 1939 r. Służył w 52 Pułku Artylerii w Złoczowie. We wrześniu w czasie walki z Niemcami dostał się do niewoli Po kilku dniach w czasie transportu udało mu się uciec i wrócić w rodzinne strony. W lutym 1940 r. aresztowany i wraz z żoną Franciszką wywieziony do obozu karnego w okolicach Archangielska, gdzie pod nadzorem NKWD w okropnych warunkach musieli pracować przy wyrębie lasu. Tam tez zmarł ich czteromiesięczny syn Tadeusz.
Zwolnieni po tzw. "amnestii" - i długiej pełnej przeszkód i trudności podróży dotarli na południe Związku Sowieckiego. Tam, kol. Tadeusz Stocki wstąpił do tworzącej się Armii Polskiej, Batalionu Dzieci Lwowskich. Po wylądowaniu w Persji i dodatkowym przeszkoleniu został przeniesiony do 11 Baonu Łączności Drugiego Korpusu, interpretacji zdjęć lotniczych.
Szlakiem Drugiego Korpusu przez Środkowy Wschód i Egipt wylądował we Włoszech gdzie brał udział w bitwie o Monte Cassino i całej kampanii włoskiej. Za swoją służbę otrzymał: Krzyż Monte Cassino, British Star, Italy Star, Defence Medal i inne. Dopiero w 1948 w Anglii po 6 letniej rozłące zobaczył się ze swoją żoną, która przebywała w Afryce w obozie dla polskich uchodźców i sierot w Tangeru, Tanganika. W 1951 r. przyjechał do Nowego Jorku, (w USA) i po krótkim pobycie przeniósł się do Toledo, Ohio gdzie miał przyjaciół i lepsze możliwości pracy.
Kolega Stocki pracował przez 35 lat jako maintenance supervisor at University of Toledo. Pierwszy "stroke" zmusił go do przejścia na emeryturę, jak liczył 70 lat. Był dobrym Polakiem i katolikiem, udzielał się społecznie w polskich i religijnych związkach przez wiele lat, był lektorem na polskiej mszy św. w parafii św. Jacka, członkiem: Holy Name Society, Catholic War Veterans Post 639 i Boys Scouts Organizations do których jego synowie też należeli. W późniejszych latach należał do polskiej parafii św, Wojciecha w Toledo. Ohio.
Dnia 3 listopada o 6 wieczorem jego koledzy Polscy Weterani i Panie z Korpusu zebrali się w Sujkowski Funeral Home na polską modlitwę i należące się jemu weterańskie pożegnanie. Komendant Placówki 74 SWAP. kol. Stanisław Kobylak złożył kondolencje żonie i rodzinie, a Adjutant kol. Tadeusz Nitkiewicz pożegnał towarzysza broni II Korpusu ich ulubioną piosenką "Czerwone maki na Monte Cassino". Następnego dnia po Mszy św. w kościele św. Wojciecha kolega śp. Tadeusz Stocki został pochowany z honorami wojskowymi na działce Placówki 74 na cmentarzu Mt. Carmel, Toledo. Zmarły pozostawił w smutku żonę (przez 67 lat wierną towarzyszkę życia), córkę, dwóch synów, o sześcioro wnucząt i dwoje prawnucząt Cześć Jego Pamięci !
Sekretarka protokółowa
Leokadia Gwiazdon
Nadesłał: J. M. Stocki
Poleć ten artykuł | |
Podziel się z innymi: | |
URL: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Facebook - Lubię To: |
|
Komentarze
Dodaj komentarz
Oceny
Zaloguj się lub zarejestruj, żeby móc zagłosować.